Historia Sokolni Sądeckiej

Historia sądeckiej sokolni to historia sokołów, pracy druhen i druhów w społeczności miasta i regionu na przestrzeni wielu lat. Przed powstaniem nowosądeckiego gniazda w niewielkim bo zaledwie kilkunastotysięcznym mieście w drugiej połowie XIX w. życie społeczne powoli dźwigało się z apatii zaborczej prowincji. Przełomowym wydarzeniem dla Nowego Sącza i Sądecczyzny było uruchomienie linii kolejowej odcinka tarnowsko - leluchowskiego w 1876, co zakończyło okres regresu miasta. Droga życia w postaci linii kolejowej sprzyjać będzie życiu kulturalnemu regionu. Za kilkanaście lat a następnie kilka kolejnych dekad na wielu połączonych nią odcinkach powstaną gniazda sokole, a pracownicy kolei będą mieli wydatny wkład w powstanie i trwanie Towarzystwa Gimnastycznego w regionie. Przed powstaniem Sokolstwa oprócz stowarzyszeń religijnych prym w mieście wiodły organizacje cechowe, rzemieślnicze i ogólnie związane z wykonywanym zawodem.

Zarys historii sądeckiej sokolni

Pomysł założenia „Sokoła” padł na spotkaniu mieszkańców po tradycyjnych obchodach Św. Floriana, czyli tradycyjnym towarzyskim zebraniu Straży Ogniowej. Grupa mieszkańców miasta z naczelnikiem stacji kolejowej Wilhelmem Winklerem, z Leonem Pyszyńskim, pierwszym naczelnikiem jednocześnie byłym powstańcem i sybirakiem, Lucjanem Lipińskim, urzędnikiem miejskim oraz nauczycielem akademickim Stanisławem Zarębą wysuwają pomysł założenia pierwszego na Sądecczyźnie gniazda. Niebawem bo już 25 maja 1887 r. w ratuszu miejskim przyjęto statut nowej organizacji, której prezesem wybrano Lucjana Lipińskiego. Wybór na to stanowisko przedstawiciela administracji wyjątkowo korzystnie wpłynęło na powodzenie rozwoju Sokolstwa, niebawem radni miejscy przekazali towarzystwu teren pod budowę własnej siedziby. W pierwszym okresie druhowie wynajmowali budynek przy ulicy Wąsowiczów w Nowym Sączu u Pana R. Pisza, jednak rozrastające się gniazdo motywowało do wybudowania własnego gmachu.  Po wyborze projektu, uzyskaniu odpowiednich pożyczek i zorganizowaniu zbiórki społecznej przystąpiono do prac a w dniu 16 lipca 1892 r. druh ksiądz Józef Watorek poświęcił kamień węgielny pod sokolnię. Jeszcze tego samego roku w listopadzie nowy budynek ozdobił miasto. W opinii wielu mieszkańców stał się on w momencie powstania najpiękniejszym gmachem Nowego Sącza.
Pierwszy budynek „Sokoła” był parterowy, z umieszczoną centralnie salą do gimnastyki, która służyła naprzemiennie jako scena i sala widowiskowa. Główna fasada budynku podzielona była na trzy części. Głównym elementem dekoracyjnym wyróżniającym projekt architektoniczny Witolda Żebrackiego były trzy zdobione barierkami i iglicami kopuły budynku i okna z półkolistym zakończeniem wyróżniające secesyjną fasadę. Powstanie gmachu sokolni dało gniazdu trwałe i pewne podstawy do własnego rozwoju. U podstaw ruchu sokolego w Polsce tak i w Nowym Sączu druhowie w myśl hasła „W zdrowym ciele, zdrowy duch” zaczęli pielęgnować Idee Sokolą. Pierwszym wspólnym wydarzeniem jeszcze w 1887 r. była wyprawa krajoznawcza do pobliskiej Librantowej, niebawem gniazdo „Sokoła” jako pierwsze na terenie miasta obchodziło rocznicę powstania listopadowego i styczniowego. Do tej pory nie obchodzono w grodzie nad Dunajcem patriotycznych rocznic tak oficjalnie. Prócz świąt narodowych ważnym elementem Sokolstwa było organizowanie zlotów sokolich, jednym z najważniejszych był zlot okręgowy w 1905 r., z którego zachowały się wspaniałe fotografie, które podziwiać można w sali pamięci sokolni sądeckiej. Licznie powstające w latach 80-tych XIX w. gniazda organizowały w ramach struktury kraju, dzielnicy czy okręgu odpowiednie zloty. Nowosądeczanie pojawiają się na wszelkich wyjazdach krajowych i międzynarodowych zlotach wszechsłowiańskich. Sokół zarówno w Nowym Sączu jak i na ziemiach polskich pod trzema zaborami był pionierem sportu. W ramach gimnastyki ćwiczono zapasy, atletykę ale przede wszystkim zbiorowe ćwiczenia gimnastyczne z elementami militarnego przygotowania. Od 1894 r. działała sekcja kolarska a jej członkowie organizowali i odbywali wspólne rajdy i zawody w regionie. Od 1911 wprowadzono szermierkę, wcześniej pojawiła się nieformalnie nauka jazdy konnej. Kolejne lata przyniosły pojawienie się sekcji hokejowej, łyżwiarskiej, narciarskiej i kajakarskiej. Ciekawym elementem w późniejszej przebudowie budynku jest umieszczenie budynku kręgielni na parceli sokolni, w przeddzień I wojny światowej przerobionej na strzelnicę pokojową. Posiadanie własnego budynku umożliwiało uprawianie wielu dyscyplin sportowych o każdej porze roku. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Nowym Sączu w trakcie swojej działalności do II wojny światowej wybudowało i zaaranżowało wiele obiektów sportowych. Przy samej sokolni istniały założone przez druhów boiska i place do ćwiczeń adaptowane w okresie zimowym na ślizgawkę i boisko do hokeja,  jednak wkrótce obiekty te okazały się nie wystarczające. W 1923 r. TG „Sokół” w Nowym Sączu zakupiło od miasta parcelę przy ul. Morawskiego by w latach 30-tych XIX w. wybudować w tym miejscu sokole boisko. Z Sokolstwem w mieście związany jest także park lekkoatletyczny „Jordanówka Kowalskiego”, którego część znajduje się w dzisiejszym „Parku Strzeleckim”. Ważnym wydarzeniem w życiu gniazda „Sokoła” w Nowym Sączu było powstanie harcerstwa jako formy działalności młodzieży przy gnieździe, przed powstaniem polskiej odmiany skautingu a także do dziś przy dorosłych Sokołach ćwiczą formacje „Sokoląt”. Druh sokoli Andrzej Małkowski w październiku 1911 r. wystąpił w Nowym Sączu z wykładem „Skauting – nowa organizacja młodzieży”, dzięki któremu akces do tej organizacji zgłosiło blisko 200 dzieci i młodzieży. Powstała wkrótce I drużyna skautowa im. Stefana Czarnieckiego w Nowym Sączu, której instruktorem został druh sokoli Adam Bieda. O tym ważnym wydarzeniu świadczy umieszczona na budynku sokolni tablica pamiątkowa zamontowana przez nowosądecki hufiec ZHP.
Od 1911 r. rozpoczęto rozbudowę sokolni poprzez dobudowanie od strony południowej jednopiętrowego skrzydła co miało połączyć główną część z kręgielnią. Ubytki z I wojny światowej uzupełniano remontem  a zarazem kontynuowano rozbudowę tuż po jej zakończeniu pod przewodem architekta, druha Zenona Remiego. Wkrótce część gmachu od strony ul. Długosza podniesiono do wysokości pierwszego piętra oraz nadbudowano w elementach skrzydeł drugie kolejne piętro wyrównując całość.  Rozpoczęto także przebudowę Sali głównej ,którą w 1926 r. udekorowano malowidłami, zaprojektowanymi przez druha Bolesława Barbackiego. Pod przewodem cichego bohatera gniazda druha Piotra Kosińskiego dokonano przy okazji remontu, tytanicznej pracy naprawy kamiennych fundamentów budynku zaatakowanych przez grzyb i grożącemu zawaleniem konstrukcji. Okres przebudowy konstrukcji zakończono wspomnianym projektem druha Barbackiego za prezesury trzeciego prezesa Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Nowym Sączu druha Romana Sichrawy.

Sokolnia i przestrzeń działania gniazda będzie w swojej historii jeszcze wiele razy miejscem narodzin wielu dziedzin aktywności mieszkańców miasta, obok harcerstwa powstało przy sokolni Polskie Towarzystwo Tatrzańskie „Beskid”. W „Sokole” urządzano spotkania, koncerty, przedstawienia teatralne, kiermasze, wieczornice, czy zabawy taneczne, dające okazję do działalności charytatywnej. Prowadzono własne zespoły artystyczne.
Członkowie gniazda osiągali w gnieździe wszechstronny rozwój intelektualny i kulturalny, o czy świadczy ilość sekcji i późniejszych niezależnych rodzących się tu stowarzyszeń. Druhowie sokoli już w początkach działalności zainicjowali w budynku ogólnodostępną bibliotekę i czytelnie, wkrótce po powstaniu budynku w głównej sali gimnastycznej odbywały się wydarzenia kulturalne ważne dla miasta w tym pierwsze przedstawienia teatralne. Od 1893 r. w sokolni działa sekcja teatralna potem jako komisja teatralna, druhowie członkowie amatorskiego teatru organizowali przedstawiania jako pierwsi w Nowym Sączu. Dalszy rozwój sceny zauważalny jest od 1902 r. powstaniem Kółka Miłośników Sceny, a od 1918 r. w sokolni sztuki na stałe wystawia słynne Towarzystwo Dramatyczne druha Bolesława Barbackiego. Teatr ten powołany został wkrótce po odzyskaniu przez kraj niepodległości i trwał przez okres międzywojenny do agresji niemieckiej na Polskę. Mimo amatorskiego charakteru, scena w „Sokole” słynna była w całej Polsce jako wyjątkowo profesjonalna, istniała dzięki niezwykłej aktywności i zdolności osób zaangażowanych w każdy detal przygotowania, opracowania i realizacji wydarzenia. Przez Towarzystwo Dramatyczne przewinęło się ponad kilkudziesięciu aktorów. Prócz teatru w czasach dopiero co rodzącego się kina powodzeniem cieszyły się towarzystwa śpiewacze. Już w 1892 r. powołano chór męski, a od 1910 r. wykształciło się Towarzystwo Śpiewacze „Lutnia” pod batutą druha Piotra Kosińskiego. Niebawem Kazimierz Kirschanek założył w „Sokole” orkiestrę smyczkową. W tym samym 1910 r. w „Sokole” pojawiło się kino, które na trwałe wpisze się krajobraz miasta i będzie wydatnym wsparciem w gospodarowaniu okazałym budynkiem gniazda.
Sądecka sokolnia przejdzie w swoich dziejach przez dwie wielkie wojny. Pierwsza spowoduje przekształcenie budynku w biuro werbunkowe, Wojskowy Komisariat Legionowy, szpital, punkt zborny, magazyn wojskowy. Legioniści z Polowych Drużyn Sokoła rozpoczęli swoją walkę w legionie wschodnim i zachodnim, druhowie służyli także na wielu frontach tej wojny w składzie armii austro–węgierskiej.

Z drugą wojną światową przyjdzie zniszczenie gniazda i całkowite załamanie tradycyjnej działalności „Sokoła”. W budynku gniazda mieścić się będzie niemieckie kino i kasyno. Członkowie gniazda jako elita patriotyczna i intelektualna będzie ofiarą masowych represji, druhowie jeśli nie ujdą z kraju, trafią do niemieckich obozów lub zginą od niemieckiej kuli w masowych egzekucjach. Po wejściu na ziemie polskie wojsk sowieckich nie ustaje prześladowanie, polscy komuniści po rozprawie z podziemiem niepodległościowym, rozpoczynają okres przejmowania kontroli nad majątkiem prywatnym organizacji zwłaszcza względem komunizmu „nie pewnych” ideologicznie. Już w 1945 r. rozpoczyna ponownie działać kino w budynku, tym razem służy ono propagandzie nowych okupantów. W 1952 r. Kino „Świt” zmienia nazwę na "Przyjaźń", a następnie od końca lat 50 tych do 1993 pojawia się nazwa "Podhale". Mimo wielu drobnych prac remontowych budynek popadał w powolną ruinę. Ratunkiem dla sokolni było przekazanie jej w 1991 r. do dyspozycji Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, po reformie administracyjnej działającego jako Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ. Rozpoczął się powoli proces odbudowy budynku, którego piękne oblicze podziwiają dziś mieszkańcy miasta i goście z kraju i zagranicy. W 1993 r. na szczyt fasady sokolni powróciła rzeźba sokoła. Przebudowa trwająca od lat 90-tych do 2004 r. dała możliwość dostosowania budynku do nowych potrzeb, każdą remontowaną salę honorowano tablicami pamiątkowymi na cześć członków Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Nowym Sączu. Otwarto kolejno mniejszą salę kinową im. druha Piotra Kosińskiego, salę małych form im. druha Romana Sichrawy na I piętrze, na II piętrze salę im. druha Bolesława Barbackiego, w podziemiu mieści się sala im. druha Stanisława Flisa. Głównej sali widowiskowej obrano za patrona druha Lucjana Lipińskiego, pierwszego prezesa i jednego z ojców założycieli Sokolstwa w Nowym Sączu. W budynku sokolni obok sali druha Romana Sichrawy znajduje się izba pamięci sądeckiej sokolni, w której znajdziemy eksponaty związane z działalnością druhów, wśród nich mundury, wyposażenie, stroje i fotografie. Dziś Sokolstwo wróciło w progi budynku jako jedna z wielu organizacji, które odnajdują tu swój dom. Misja Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ poprzez krzewienie Idei Sokolstwa pozwala na przeniesienie Idei Sokolstwa na Sądecczyźnie w kolejny XXI w. zgodnie z testamentem druhów założycieli.